„Sądzę, że możemy żywić pełne zaufanie do zdolności Moskwy i Waszyngtonu osiągnięcia dalszych porozumień i dalszego zbliżenia. Jestem przekonany, że będą one nadal pokojowo współistnieć... Nie sądzę, aby potrzebowały one nas w obecnej koniunkturze. My natomiast winniśmy zwrócić uwagę na bardziej palące i skomplikowane sprawy. Oto wyłania się przed nami poważny problem pokojowego współistnienia między starymi siłami dominacji a nowymi rozwijającymi się państwami... Jak może jakiekolwiek państwo współistnieć w pokoju, kiedy jest otoczone bazami wojskowymi i kiedy wykorzystuje się warunki ekonomiczne dla interwencji w jego wewnętrzne sprawy? (...) Czy pokojowe współistnienie może odnosić się do takich rejonów jak Kambodża, Cypr czy Wietnam? (...) przecież pokojowe współistnienie może być realizowane tylko w konkretnej sytuacji równowagi siły (...) A zatem do pokojowego współistnienia między nami a krajami imperialistycznymi może dojść tylko wówczas, jeśli my będziemy dysponować równą im siłą. Tę zaś równą siłę możemy uzyskać tylko w wyniku naszej solidarności.“
— Sukarno
z przemówienia wygłoszonego na konferencji państw niezaangażowanych w Kairze w 1964