„Bardzo trudno jest robić filmy o współczesności. Generalnie człowiek ma pewien rodzaj zniechęcenia. Co innego kręcić film psychologiczny, wchodzić w sektor samotności człowieka czy poruszać kwestie poszukiwania miłości itp. Są to tematy uniwersalne i dosyć łatwo czytelne. Robiąc jednak film w rodzaju, o jakim tutaj mówimy, człowiek naraża się, że jego wizja rzeczywistości po pierwsze nie zawsze zgadzać się będzie z odbiorem widzów, a po drugie z rzeczywistością projektowaną przez krytyków w swoich recenzjach. Jak się realizuje film historyczny ma się absolutną przewagę. Tymczasem w tym przypadku każdy może zawetować klucz, którym się posłużono do zobrazowania tej współczesności.“
— Filip Bajon
Źródło: Wywiad, 2008 http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=49504