„Film toczy się chronologicznie, oczywiście z pewnym skrótem, ale linearnie. Przyroda, odgrywa tutaj dużą rolę, (...) życie ludzi na wsi jest od niej zależne. Upał, deszcz, wiatr, woda, świt, zmierzch – młodość chłopców, wysiłek fizyczny, ksiądz kontemplacyjnie biegający po lesie. To wszystko miało zbudować zmysłowy „pejzaż” tego filmu.“
— Michał Englert
o filmie Nieulotne.